Zmalowane melodie Tydzień 5 Edyta Górniak i M. Szcześniak "Dumka na dwa serca"

I oto kolejny tydzień w projekcie u Mixoflife
Tym razem "Dumka na dwa serca"
Pomysł widziałam kiedyś gdzieś na stronce jak oglądałam różne wzorki, spodobał mi się i tak go zapamiętałam :)






Do zrobienia pazurków użyłam żeli białego i różowego, ale że róż mam ciemny a chciałam uzyskać kolor bardziej cukierkowy zmieszałam biały z ciemnym różem i tak oto mi wyszło :)
Co do malowania to ciężko mi się maluje farbką akrylową ostatnio, zgęstniała chyba czas kupić nową

                               http://mymixoflife.blogspot.com/p/projekt-zmalowane-melodie.html

Jak Wam się podoba moje mani ? :)

Ściskam
Magda ♥ 

Jesiennie

Choć nie lubię za bardzo tej pory roku, to pogoda dość długo rozpieszczała nas słoneczkiem
Ale niestety już zaczęło padać ... nie lubię właśnie takiej jesieni deszczowej, szarej
Załapałam jeszcze troszkę tej pięknej jesiennej pogody :)
Ale z utęsknienie czekam na wiosnę i lato, moje ulubione pory roku:)




A tu moje Słońce :)





Na zdjęciu:
Jak pisałam w poprzednich postach przyszły do mnie kozaczki ze sklepu Merg i są bardzo wygodne, dobrze wykonane i ogólnie świetne.
Na pewno to nie były moje ostatnie zakupy w tym sklepie :)

Na zdjęciu mam grube i cieplutkie  rajstopy UP&GO Gatta , również z przesyłek które pokazywałam w innym poście :)

A Wy lubicie jesień? :)

Ściskam mocno
Magda


Rzęsy, spełnione marzenie Revitalash, delia

Witajcie, ostatnio brak mi czasu na cokolwiek, do tego w czwartek wakacje , więc pranie, pranie, pakowanie i pranie :)

Chciałam Wam pokazać moje rzęsy .....
Dzięki konkursowi, który jakiś czas temu SECRET LASHES przeprowadził na Facebooku miałam pierwszą aplikację rzęs z norek :) Troszkę się bałam,ponieważ nigdy czegoś takiego nie miałam ba nawet przyklejenie sztucznych rzęs to dla mnie trudność:)
Nie chciałam jakiegoś mega efektu i poprosiłam o naturalnie zrobienie rzęs :) Chyba pierwszy raz mam tak podkręcone rzęsy, bo moje jednak są sztywne i nawet zalotka i tusz podkręcający nie daje rady.
Ale jednak nadal mam obawy czy moje rzęsy nie wylecą i zostanę z gołym okiem, ale mam nadzieję że jednak nie :)



Jeśli czytacie mojego bloga to pewnie wiecie, że moim kosmetycznym marzeniem była odżywka do rzęs REVITALASH. Moje marzenie zostało spełnione dzięki pewnej kochanej osóbce :) Dziękuję A... :*


Chciałam Wam pokazać rewelacyjny jedwab do ciała firmy DELIA
Używałam go kiedyś i teraz znowu do niego wróciłam, opinie są różne na jego temat jednak dla mnie jest świetny
Wg producenta:
Ekskluzywny kosmetyk do pielęgnacji delikatnej skóry, przeznaczony dla szczególnie wymagających kobiet. W oparciu o zintegrowane działanie protein jedwabiu i bazy sylikonowej, preparat wspomaga utrzymanie optymalnego poziomu nawilżenia skóry. 
Sprawia, że staje się miękka i delikatna w dotyku. 
Efekt ten spotęgowany jest dzięki D-pantenolowi, który wpływa również łagodząco i kojąco na naskórek. Ekstrakt z imbiru poprawia elastyczność i jędrność skóry, a także opóźnia procesy jej starzenia się.
Jedwabista konsystencja ułatwia równomierne rozprowadzanie. 

W odróżnieniu od mleczka i balsamów idealnie wygładza i modeluje skórę


Jak dla mnie same plusy:
- nawilża skórę, dzięki niemu skóra jest rzeczywiście jedwabista
-  delikatny zapach,
- bardzo fajna konsystencja
- nie pozostawia tłustego "filmu"
Może któraś z Was używała tego jedwabiu,albo ma jakiś swój wypróbowany i ulubiony? :)

Pozdrawiam Was cieplutko :*

Hybrydki i farbki akrylowe

Witam :)
Siedziałam myślałam i takie oto wymyśliłam majowe pazurki :)
Mam nadzieję, że Wam się spodobają
Uczę się malować farbkami akrylowymi, mam nadzieję że z czasem dojdę do lepszej wprawy







Miłego, słonecznego poniedziałku
Ja zmykam z synek do lekarza

Revlon już u mnie :)

Jakiś czas temu strasznie spodobał mi się balsam Revlonu, szukając coś nowego fajnego w Douglasie .....
Nie mogłam się zdecydować,ale po kilku podchodach w końcu jest u mnie :)
Uwielbiam różowe kolory na ustach więc i ten jest różowy ale do wyboru są też oczywiście inne :)
Just Bitten Kissable Balm Stain ma formę grubej kredki z wykręcanym sztyftem. Ma lekko mentolowy zapach, ale tylko chwilkę go czuć
Łatwy w użyciu,na ustach daje faany delikatny połysk ,trwałość również bardzo fajna gdyż mimo "zjedzenia" jej z czasem na ustach pozostaje nadal delikatny odcień balsamu
Jedyne co średnio mi się podoba to zauważyłam, że po paru minutach od aplikacji kolor ciemnieje i staje się trochę żywszy niż bezpośrednio po aplikacji. A wolałabym lekko delikatniejszy odcień aby został :)
Ale ogólnie jestem bardzo zadowolona z zakupu, może poza ceną :)


ZAPRASZAM na rozdanie u Mixoflife

Biorę udział w konkursie urodzinowym Mixoflife
 Rozdanie trwa od 20.03.2013 do 27.04.2013
Świetne nagrody zapraszam, sami zobaczcie !!!!! :)

Delia. Ekskluzywny jedwab do ciała 200ml

Bielenda. BioPlantacja. Bawełna. Organiczny balsam do ust 21ml
Delia. Bio BB Cream 7w1. Jasna karnacja. 55ml
ORLY. Rich Renewal. Krem do rąk. PEACE 59ml
Ingrid Cosmetics. Eye liner
Ingrid Cosmetics. Automatyczna kredka do oczu #118
Ingrid Cosmetic. Kredka do oczu #119
VenusVictoria. Rajstopy. GREY M/L
LACOSTE. Roletka 6ml
DermopHarma maska kompres 4D i peeling enzymatyczny
 próbki i saszetki herbat



http://mixoflifetestuje.blogspot.com/2013/03/rozdanie-urodziny-u-mixoflife.html

Ukochane miejsce do którego często wracam pamięcią

Macie jakieś swoje ulubione,ukochane miejsce w którym byłyście i nie wiadomo czy jeszcze kiedyś do niego wrócicie?
Ja mam takie miejsce ...
Ciepło i z tęsknotą wspominam  Lanzarote.....
Byłam na początku pełna pewnych obaw: inny kraj, inne obyczaje, język i do tego pierwszy lot samolotem
Ale gdy już byliśmy na miejscu, zakochałam się.....
Dla niektórych to dziwne, bo Lanzarote to wietrzna wyspa, mało na niej zieleni a dużo czarnoziemów
Ale ja się po prostu zakochałam, marzyłam w snach o takiej podróży a jak one się ziściły nie mogłam się napatrzeć na te piękne wulkany, na obyczaje, na ludzi, na otoczenie
Tam jest całkiem inaczej, trudno to opisać słowami trzeba się tam znaleźć, zobaczyć, dotknąć i poczuć to co ja poczułam
Tęsknię do tego miejsca do dzisiaj :)

Testowanie z OLOS

Niedawno otrzymałam przesyłkę z OLOS, byłam bardzo ciekawa tego zestawu
Zapachu i całości ,zniecierpliwiona otworzyłam paczkę a w niej
Pudełeczko zawiera łagodzące mleczko do twarzy, łagodzący krem do twarzy i krem do ciała o zapachu jagodyyyyyyyyyyyy, cudny zapach kremu i mleczka bo krem do ciała ma inny zapach hmm
Krem już przetestowałam i jest rewelacyjny, nawilża ,łagodzi podrażnienia do tego zapach , który ma się ochotę zjeść :)